Seniorka „za stara” na młodzieńczy wizerunek?

Seniorka „za stara” na młodzieńczy wizerunek?

Czy seniorka może nosić wysokie obcasy, malować usta na czerwono i przy tym wyglądać naturalnie? A jeśli tak, to, do jakiego wieku? Odpowiedzi na to pytanie postanowili poszukiwać pracownicy brytyjskiej firmy Nurture Replenish Skincare. Do jakich doszli wniosków?

W badaniu udział wzięło ponad 2 tysiące kobiet w wieku powyżej 45 lat. Na pytanie, w jakim wieku powinny zacząć się starzeć godnie? Panie zgodnie odpowiedziały, że granica wynosi 59 lat. To właśnie w tym wieku panie szczególnie powinny uważać na to, co noszą, a co więcej powinny szczególną uwagę zwrócić na swój makijaż.

Nie oznacza to jednak, że panią poniżej tej granicy wiekowej wolno wszystko. Wręcz przeciwnie. Już w wieku 40 lat panie powinny wyrzucić ze swojej szafy czapki z daszkiem, powinny zadbać o swoje ciało i nie eksponować zbytnio swojej sztucznej opalenizny, etc., Co więcej, z ich szafy powinny zostać usunięte skórzane spodnie, obcisłe topy. Nie oznacza to jednak, że panie muszą nosić bezkształtne, luźne ubrania. O nie, nie. Należy jednak pamiętać, aby dobierać je odpowiednio do swojej figury, sylwetki.

A co z oceną stylu ankietowanych? Jak się okazało aż 74 procent pań nie miało z tym żadnego problemu i powiedziało, że starzeje się z godnością, ubiera się odpowiednio do swojego wieku, etc. Panie narzekały jednak na brak odpowiednich strojów w swojej szafie,
strojów, które są albo zbyt młodzieńcze, albo zbyt ‘babcine”. Zgodnie twierdziły, że w sklepach trudno znaleźć dla siebie coś odpowiedniego. Warto również zwrócić uwagę, że panie biorące udział w badaniu stwierdziło, że panie po 40 roku życia powinny dodatkowo uważać na ilość tuszu do rzęs, albowiem zbyt duża jego ilość może nie tylko przyćmić oko, ale również jeszcze bardziej postarzeć.

Dlatego też, drogie seniorki dbajcie o siebie, ale nie róbcie z siebie nastolatek, albowiem
możecie wywołać grymas uśmiechu na twarzach innych.